|
www.transportdrewna.fora.pl Forum poświęcone zagadnieniom transportu drewna i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beherit
Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:50, 17 Lip 2012 Temat postu: Mercedes |
|
|
Koledzy nurtuje mnie jedna sprawa, jak to jest z tymi nowszymi Mercedesami?
Przerabiałem jednego 26-35 6x6 (z 1991) do dłużycy u mnie dobił do pewnie z 1 700 000 i w sumie bezawaryjnie (ni licząc zawieszenie rurek wysokiego ciśnienia w silniku i jakichś tam pierdółek, podczas wizyty w Mondi widziałem podobnego Mesia kierowca mówił ze dwa miliony i nie zamierza sprzedać
Ale
Spotkałem kierowce Aldony w Mercedesie do dłużycy mówił ze ok 500 000 był spory remont silnika, różnie się mówi o trwałości nowszych mercedesów, o tych pół automatycznych skrzyniach to już w ogóle najróżniejsze opinie... dodatkowo o ile na mobile.de Scanie i Volvo przed 400 000 ciężko znaleźć tak już Many i właśnie Mesie w niskich przebiegach ludzie dość często sprzedają... nie wiem czy pchać się w to czy nie...
nie licząc że chciałem zawęzić tabor do aut skandynawskich czyli Volvo i Scania a Manów sie sukcesywnie pozbywać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
filip2
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: drawno
|
Wysłany: Wto 22:01, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Podobno mercedes actros I i nowsze są już awaryjne, i kilka nieprzychylnych komentarzy słyszałem. Mercedesy SKi to były podobno maszyny dobre. W tych nowszych silniki podobno lipa. Ale Ktoś co ma merca actrosa powie ''nie ma nic lepszego'' więc temat rzeka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
perez87
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 22:55, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
U nas jest mercedes z 2007 i ma przejechane nie całe 500,000 i żadnych poważnych remontów nie było tylko drobne remont siodła czy wymiana resora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Enriu
Moderator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubuskie/Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 23:11, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
W okolicy jest firma co ma 3 nowe Actrosy MPII i MPIII i chwalą je sobie, ale mają manualne skrzynie, resor i zwolnice.
Znajomy z Aldony sobie chwali i nie narzekał ale one wtedy były jeszcze nowe.
Pierwsze wersje Actrosów miało sporo przeróżnych awarii i sterowanie skrzynią beznadziejne.
A seria SK miałem 2538 i żadnych remontów przez 4 lata, nie wiem gdzie dzisiaj śmiga ale u nas ciężki żywot miał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marian
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Śro 16:06, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kolego a czemu chcesz się pozbyć Manów jeśli można wiedzieć? Masz złe doświadczenia z nimi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beherit
Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:09, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mam 3 Many, najstarszy chyba z 1993 26-422 jest super po generalce silnika dobija spokojnie do miliona drogawo na viaToll wychodzi ale bardzo solidny samochód , następnie 2000 26-464 były jakieś przygody z silnikiem ale nie jest źle, poza faktem że zabudowa i dźwig bardzo wymęczone, ale to inna bajka. i na koniec perełka TGA 33-480 z 2004 tu już nie ma czym pochwalić, autko delikatne mimo że na zwolnicy i resorze, silnik napakowany elektroniko, skrzynia na "kasetce" nie chce sie rozpisywać ale dał uzyć ten samochód i trzepnął po kieszeni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukash
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościan Wielkopolskie
|
Wysłany: Śro 19:49, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kiedyś gadalismy z mechanikiem to nam powiedział że generalnie te wszystkie nowsze samochody to każda marka się popsuła i zaden z nich nie wytrzymie tego co powiedzmy z lat 80 bo mowił ze oni [producenci] poszli do rozum do głowy i projektują teraz auta tak aby wytrzymac okreslony czas i klient ma kupić nowy aby interes znowu się kręcił. My od roku mamy Mana z 93 roku i osobiscie jestesmy zadowoleni z niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
filip2
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: drawno
|
Wysłany: Śro 20:12, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Pogadajcie np. z jakimś mechanikiem i powie ci tak ''prawdziwe, mocne volvo skończyło się w 2002r'', ''prawdziwy, dobry man skończył się gdy zaczęli produkować tga...'', ''Prawdziwa scania skończyła się gdy skoczyli produkować serie 4'', ''prawdziwe renault gdy zaczęli produkować...'' I tak jest z każdą marką, podsumowując prawdziwe auta skończyły się około w 2000r. Kiedyś silnik, hamulce itd. nie były skomplikowane, a teraz zanim mechanik zacznie pracować to najpierw komputer podłącza i patrzy co jest nawalone, a jak komputer nie pokazuje to już nie jest tak kolorowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patrolscania
Dołączył: 25 Wrz 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:49, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No co racja to racja dobre scanie skończyły się na seri 3 mamy 2 sztuki i mają przejechane około miliona i ani razu dużego remontu nie przechodziły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukash
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościan Wielkopolskie
|
Wysłany: Śro 21:49, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Scania 4 jeszcze nie jest taka zła aczkolwiek uważam ze z tych wszystkich to własnie 3 jest najlepsza bo siedzialem w serii 2 i stwierdzilem ze to wszystko takie nie dorobione jakies w porownaniu z 3-jką a co do R to podobno jest słaba wytrzymałosciowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Enriu
Moderator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubuskie/Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 22:17, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Filip myślę że technicznie auta się za dużo nie różnią od tych sprzed 2000 roku.
Patrzę na volvo, bębny czy okładziny i całe hamulce w 2008 i 1999 te same, mosty to samo, sprzęgła to samo.
Jedynie ekologia wprowadziła sporo elektroniki która jest zawodna. Z nowymi autami to jeździmy na serwis bo czujniki albo wiązki siadają ale mechanicznie złego słowa o nich nie mogę powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patryk3
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:04, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ta elektronika do międzynarodówki to jeszcze ujdzie a do lasu to nie za bardzo bo najdzie błota i dupa auto staje a auta proste i tępe wystarczy postukać i pojedzie a do elektroniki zaraz trzeba servis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
filip2
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: drawno
|
Wysłany: Czw 18:42, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mechanicznie podobnie jak w serii I, ale elektroniki jest za dużo, wszystko sterowane kasetami, kiedyś na świata był bezpiecznik i działało a teraz kaseta, kiedyś na hamulce były zwykłe zawory a teraz kaseta, itd.
Mieliśmy volvo fm10 360km na wtryskach (koniec 99r bodajże) i elektroniki było mało, nic nie ciekło, silnik nie był wyżyłowany, i chyba mniej awaryjnego silnika już w volvo nie zobaczy,y jak te z serii I
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marian
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Czw 20:36, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ale Filip wy macie świrze auta więc nie powinno być z nimi problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
filip2
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: drawno
|
Wysłany: Czw 20:45, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Haha dobre Marian, nawet z nowym autem (nie mówię o ''naszych'') może dziać się coś złego, najgorsza jest elektronika teraz bo bez komputera nic nie porobisz. Najlepsze jest to że firmy wiedzą co jest nie tak w ich autach ale nic z tym nie robią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|