www.transportdrewna.fora.pl

soki92 · Wysłany: Wto 19:34, 18 Mar 2014 Temat postu:

Tylko nie kupujcie 6X6 z hydro z przodu. do 30km/h pomaga a gdy tylne koła dostaną poślizgu i dostanie 33km/h to go rozłącza i po zatrzymaniu sie znowu włącza. Chłopaki w poprzedniej firmie rzadko kiedy go używali a jeszcze trafił się taki ze non stop coś z niego ciekło albo nie chciał sie załączyć.

cezar012

Wszystko jest dobre jak jest nowe, dalej to podejrzewam ze kwestia odpowiedniej eksploatacji. Gadalem ostatnio z gosciem k. Krotoszyna i mowil mi ze nie ma nic lepszego, w terenie idzie jak 6x6 a trasie pali jak 6x4. Co do wyciekow to kazdy mozna zlikwidowac. Na dluzej lub krocej Wink

morti

troszke kotleta odgrzeje

mamy MANika 2013 rok 440 4x2 z hydro nówka wzięty i powiem że ciągamy tym naczepy z drewnem i jeszcze sie nie zdarzyło co by nie dał rady. początkowo to wiadomo badanie terenu bo pierwszy w firme taki ale teraz juz ostro i daje rade.

wszyscy sie boja bo to rzadkość ale opłaca się i warto te pare pesos dorzucic a spalanie to samo co 4x2

mamy jeszcze taka sama fure w klasycznym 4x4 napędzie własnie po to zeby testować to róznica jest w zawieszeniu klasyk jest prawdziwym offrodem a hydro jednak blizej mu do drogowego

spalanie klasyka +5-10L zalezy co i gdzie wiezie

Natomiast szukamy teraz auta 6x4 z hydro bo to super będzie chodziło

Enriu

6x4 czy 6x2 z hydro.
To ostatnie rozwiązanie często w Niemczech spotykane. Waga zestawu robi swoje. Ale ciężki teren zwolnic nie zastąpi.

Seba350

Tutaj gotowy czeka do pracy Smile

:
[link widoczny dla zalogowanych]

Malina

Byłem rok temu oglądać tam auta i szkoda drogi.

Wszystko stoi do dzisiaj.

A cena kosmos.

sk2544

No taka cena za repa z przebiegiem 835 tkm , to kosmos

Seba350

Powiem tak, mozna kupic gdzie indziej i przebieg bedzie dostosowany do klienta - tu masz oryginal, placisz za auto tyle ile placisz ale jedziesz do pracy natychmiast, a nie musisz kupic opony, pomalowac, do dozoru przygotowac itp - tu masz wszsytko tip,top - auta przygotowane z sercem i kupa pieniedzy wlozone - tam sie nie maluje 2 litrami farby zabudowe i najtanszym scierwem ida epoksydy i pouliretany dobrych firm i w dziesiatkach litrow by odpowiednia powloke zrobic.

Zeby nie bylo, ze pisze od tak bez sensu - kupilem od tego Pana ponad 10szt roznych pojazdow - z jednym byl problem, ale bez gadania wzial go do aso i na swoj koszt naprawil. Malunek zrobiony profesjonalnie, rdza wyszla tam gdzie mechanicznie uszkodzilem powloke. Auta kupowane z pierwszych rak z firm gdzie sie dba, a nie gdzie sprzedaja zlom byle sie pozbyc za pare groszy. Kupujac jedna wywrotke mialem do wyboru od niego - identyczna konfiguracja jak druga od handlarza z Gorzowa - zaplacilem 40 tys drozej niz ten w Gorzowie - mysle ,ze bylo warto - auto sprzedalem a jedynym wkladem w czasie gdy go eksploatowalem byl krzyzak walu i jakis zawor pneumatyczny.

Czasami lepiej zaplacic wiecej i kupic cos co jedzie od razu i zarabia a w dodatku jest w pelni sprawne i wyglada jak nowe. A ,ze auta stoja - no coz, wie ile pracy kosztuje i pieniedzy takie odswierzenie auta i szanuje swoja prace za darmo nie odda.
Jestem przekonany ,ze kolega wyzej auta nie kupil tylko ze wzgledu na cene a nie na stan. Takich handlarzy uzywanych aut z takim podejsciem do sprzetu sobie i Wam zycze.

Enriu

Nigdy u tego pana nie byłem i raczej nie będę bo sam sobie od Niemca auta przywożę i dobre 70-80 tyś zostaje w kieszeni.
Ale nie cierpię gdy wszystko odmalowane. Lubię kupować w stanie oryginalnym widzieć dokładnie co kupuje.

Seba350

A widzisz, a ja nie mam czasu i warunków na malowania a lubię mieć ładny sprzęt - wole za to dopłacić i mieć spokój na jakiś czas.

Reasumując - choćby ktoś miał tam nawet 600km na oglądanie auta to jeśli cena mu odpowiada to wg. mnie auto tam kupi, bo mechanicznie jak i wizualnie będzie wszystko w jak najlepszym porządku - pisze to opierając się na własnym doświadczeniu z owym sprzedawcą.