www.transportdrewna.fora.pl

blomis

chetnie przyjechalbym to ogladnac tylko mam do tej skani ponad 700 km to musialbym miec kilka do ogladniecia w tamtym regionie. Mam do was jeszcze takie pytanie odnosnie firmy AMEX z Jordanowa czy ktos z was mial z nimi doczynienia? maja wystawione kilka aut do przewozu dluzycy zalatwiaja tez leasing... a co do tego leasingu to jak to jest dokladnie bo z tego co sie orientuje to ubezpieczenia sie nie placi dopoki auto jest w leasingu? Czy jest duza roznica w cenie jezeli kupilbym auto za gotowke od ceny ktora by wyniosla przez splate leasingu?

filip2

A dzwoniłeś na te podane numery do tej scani?? No powiem ci że ci z Jordanowa to chyba raz już byli na tym albo innym forum poruszani i zdania są podzielone jedne ''złomy za cenę pół nowego'' a drugie ''dobry sprzęt i cena nawet nawet'' więc wiesz nikomu nie dogodzisz.

A co to 700km w osobówkę siadasz i ogień, a skąd ty dokładnie jesteś że aż 700km naliczyłeś??

A co różnicy to pewnie spora wyjdzie, zależy jaki leasing, niektórzy twierdzą że lepiej kredyt wziąć.

dawidg2

Leasing sobie w koszty wrzucasz miesięcznego rozrachunku firmy. Od kredytu tylko odsetki można w koszty wrzucić. Poza tym jeśli jesteś nową firmą to tak ogólnie ciężko leasing dostać. Mógłbyś np zostawić sobie część kasy a resztę wpłacić na pierwszą wpłatę na leasing. Tak np zostawiasz sobie 40 tys z tych 100 co masz. Bo za coś na początek paliwo musisz kupić itd, Wtedy bierzesz auto za 150 tys, wpłacasz te 60 tys a resztę w leasing. to ratę na 3 lata miałbyś koło 3 tys miesięcznie. Z tych 40 tys miałbyś też jakieś zabezpieczenie na kilka mc na rozkręcenie biznesu.

Tak poza tym przy 700m3 miesięcznie to masz 28-30 kursów w miesiącu, i jak piszesz do 50 km to Ci to zajmie z 4 godzinki dziennie. Więc jeszcze gdzieś byś mógł pojechać.

filip2

Na wc widziałem tego mana co pokazałeś, to musisz sobie o czymś lepszym pomyśleć bo jak na początek to nie za bardzo będzie więcej naprawiać niż jeździć, pomyśl lepiej sobie jeszcze jakiegoś klienta znajdź i będziesz miał więcej roboty a co za tym idzie kasy Cool

Enriu

Dawid w kredycie wrzucasz autko jako środki trwałe i rozliczasz amortyzacją więc pod względem księgowym na jedno wychodzi.

W kredycie jak się będzie sypać to sprzedasz auto a w leasingu niestety jesteś uwiązany do końca umowy i leasing pomocnej ręki tobie raczej nie wyciągnie.

filip2

No to pomyśl coś o kredycie albo gotówa, cóż od czegoś trzeba zacząć.

Enriu

Coś chłopak ma słabe pojęcie jak nie wie czy licencje potrzebne i jak je załatwić Smile

ciężko będziesz miał.

Co do rejestracji auta na tartak to w praktyce oddajesz im swoją własność i w razie problemów tartaku komornikowi nie wytłumaczysz że to twoje auto tylko zarejestrowane na tartak.

filip2

No dobrze Enriu piszesz z komornikiem. Nie posądzaj kolegi bo dopiero zaczyna.

blomis

nie no o licencji to ja wiedzialem tylko sie zastanawialem jak funkcjonuja te jednoosobowe firmy transportowe. Myslalem ze maja moze jakis sposob na to Smile

a co do leasingu to zawsze najpierw mozna wziasc leasing a w razie wypadku podratowac sie kredytem. Ja jestem z okolic Rzeszowa a ta scania jest w zachodnio-pomorskim... Nie dzwonilem jeszcze jak znajde cos jeszcze po drodze to bede dzwonil. Pytam właśnie o tych z Jordanowa bo maja auta tez nowsze i pomagaja w zalatwianiu leasingu...

sk2544

Ale te scanie z AMEX-u są na opticruise . Na pewno chcesz się w to pchać??

blomis

nigdy nie mialem doczynienia z opticruise. Moze objasnisz te zle strony tej skrzyni.

copa

no i jak bedziesz jezdzil w n-lesnictwie glogow to koniecznie pozwolenia bo jak Cie sciagnie z 8t moorem to nie bedzie wesolo i teraz jeszcze te przejazdowki wagi. A tartak nowo otwierany czy stary jakis

Enriu

Kolego nie licz że autka się jeszcze jakieś pokażą i pojedziesz ich z 10 oglądać.
Ja ponad 1tkm jeździłem oglądać jedno autko i wracałem z niczym, ten rynek nie jest wielki. Co do leasingu to mało firm robi dla nowo otwieranej działalności.
Branie leasingu i ratowanie się kredytem to raczej nie jest good idea, wówczas masz już dwie raty a nie jedną i więcej zapierdzielania a stąd szybka droga do pozbycia się sprzętu.
Dobrze sobie przelicz jak na całości wyjdziesz.
Spalanie to licz ok 50l/100, skalkuluj sobie to ze stawką i przyjmij najgorszy możliwy wariant że jeździsz np połowę miesiąca, dolicz spore koszta eksploatacyjne pojazdu i inne pierdołki odciągnie od tego podatek i wyjdzie tobie twój zarobek. Jeśli będzie on dla ciebie satysfakcjonujący to do dzieła.
Pytanko czy prace masz na 100% pewną i czy stawkę dogadaną, żebyś się później nie rozczarował jak już autko kupisz.

A co do licencji i na temat jak to nazwałeś baz eksploatacyjnych to pisze że musisz posiadać stałą siedzibę a nie bazę a to wielka różnica Smile

.

Dobrze to przemyśl, ja dzisiaj bym czym innym się zajmował gdybym na starcie wiedział co mnie czeka.

patrolscania

No właśnie kolego zwróć uwage czy masz robote na 100% bo pózniej się robota posypie a ty z leasingiem i kredytem na głowie. Musisz być pewiem że robota będzie twoja

Marian

Jak Enriu piszę bardzo ważne za ile będziesz jeździł bo np jak bym miał jeździć tylko na kronopol przy ich stawce to bym kite wywinął tankuje za 900-1000 zł a zarabiam 1400 zł także musisz przemyśleć zysk i ewentualny atak konkurencji