www.transportdrewna.fora.pl

perez87

Znalzlem w internecie dosc ciekawe zdjecie pokazujace napend w ciezarowce 6*2 do transportu drewna.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Mariusz

Jest to tzw. napęd Robsona (Robson drive), rozwiązanie często spotykane w autach skandynawskich. Widziałem cos takiego w akcji w promocyjnym video Sisu, zdaje się robić swoje, tj. z napędu 6x2 robi tymczasowy napęd 6x4 w taki sposób, że siłownik wciska to koło widoczne na zdjęciach, które zapodałes pomiędzy wewnętrzne opony osi napędzanej i wleczonej. Co prawda wymaga to dodatkowego układu hydraulicznego do zasilania siłownika ale i taki rodzaj napędu jest na pewno lżejszy niż klasyczny 6x4. Nie wiem niestety ile cos takiego może kosztować. No i ciekawi mnie też jak to wpływa na zużycie opon...

Enriu

Co do opon to tracą one na swojej trwałości, wszystko zależy od tego jak się tego urządzonka używa.
Spotkałem się z tym raz. Co do skuteczności napędu Robsona w stosunku do 6x4 to jednak 6x4 daje większe możliwości. A licząc masę urządzenia i układu hydraulicznego to oszczędność na masie duża nie będzie. Jedynie na drodze troszkę mniejsze spalanie.

Mariusz

perez87

Mam prośbe MariuszeK co do wspomnianego fimu przez Ciebie masz moze link do niego lub do innego ktory ukazuje dzialanie Robsona:)

Mariusz · Wysłany: Nie 6:26, 01 Mar 2009 Temat postu:

Enriu · Wysłany: Nie 10:33, 01 Mar 2009 Temat postu:

MariuszeK osobiście tego napędu w firmie nie posiadamy i nie posiadaliśmy ale kilka lat temu było jedno autko na Kronopolu z takim rozwiązaniem i tak jak mówisz nie daje to pełnych możliwości napędu 6x4 ale jest jakąś alternatywą.
Wiem że można uzyskać oszczędności na paliwie ale przy dzisiejszych autach i jednostkach napędowych duża to oszczędność już nie będzie.
Wadą jest właśnie krótsza trwałość opon oraz czasami niszczenie bieżnika opony. Wszystko zależy od kierowcy operatora który zapewne musi używać tego z głową, zresztą tak samo jak blokad w napędzie.
Na pewno w Skandynawii przy dużych odległościach ma to sens tak jak żuraw na odczepianej konsoli, w naszych warunkach i dość krótkich trasach w stosunku Skandynawów raczej 6x4 jest sensowniejszym rozwiązaniem.

cezar012 · Wysłany: Nie 13:11, 29 Mar 2009 Temat postu:

znajomy ma w volvo fh16 takie rozwiazanie, auto wywrotka z przyczepa. ale nie widzialem sie z nim dawno. jak go spotkam to sfoce to cudo i popytam jak sie sprawuje.