|
www.transportdrewna.fora.pl Forum poświęcone zagadnieniom transportu drewna i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawidg2
Administrator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 10:43, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Przecież gabaryty też jadą nieraz na wózkach sterowanych, a żadko która naczepa niema osi kierowanych (z wyjątkiem tych małych o standartowej długości, ale tam niepotrzebne kierowane)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
filip2
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: drawno
|
Wysłany: Pon 17:16, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Tyko wózkiem ze skrętną osią masz przewagę na zakrętach w lesie bo nie zachodzi, a z naczepą bez skrętu to życzę powodzenia (chociaż na czeskim forum spotyka się często auto 6x4 lub 6x6 z hds i siodłem i naczepa 3oś zwykła z kłonicami ale to nie do tematu), rozszczelnił to znaczy?? nawet jak pęknie wąż to i tak zawór powinien zadziałać, i ciekawe na ile tłoków był i w jakim stanie technicznym [/list]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawidg2
Administrator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 19:38, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Tłok to pewnie w środku, jak tam przeciek to niz Ci nie pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
filip2
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: drawno
|
Wysłany: Pon 19:58, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
To tak szybko nie poleci, urwać by się musiał chyba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Enriu
Moderator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubuskie/Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 20:02, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Filip tylko że Czesi mają naczepy ok 10m długie.
A co do tego że lepiej zachodzi w zakrętach to oczywiście bezsprzeczne ale czy kogoś za biurkiem w ministerstwie obchodzi że nie możesz się w zakręcie wyrobić ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
filip2
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: drawno
|
Wysłany: Pon 21:08, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Pewnie że nie, no masz racje pominąłem to że mają trochę krótsze, wiesz ktoś siedzi za biurkiem i płacą mu za utrudnianie życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sk2544
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:05, 20 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jeżeli masz wózek na 4 tłoki to żebyś nawet wszystkie węże pourywał to gwałtownie nigdzie ci nie poleci ,tylko po wyjściu z zakrętu nie wróci idealnie do pozycji zerowej ale zagrożenia dla bezpieczeństwa nie stworzy. Musiałoby przesterować prądem z innego przewodu [ zdarzają się jeszcze kierowcy co wszystko na druty i taśmy naprawiają] a potem przyczepa w rowie leży. Ale nawet tu można problem rozwiązać bo światła na jeden kabel a sterowanie na drugi i po problemie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
filip2
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: drawno
|
Wysłany: Wto 19:45, 20 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Żeby przesterowała się prądem to zwarcie w aucie musi być i to jeszcze przed diodą, a jak dalej to i tak dioda nie pozwoli załączyć agregatu, a że cewka się sama włączy to też gwałtownie nic się nie stanie. Ojciec dzisiaj mi mówił że pewnemu gościowi też zabrali dowód nie dawno i powiedział że ma to gdzieś i do sądu jak coś pójdzie, gdyż tak jak Łukasz powiedział prawo nie działa wstecz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukash
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościan Wielkopolskie
|
Wysłany: Wto 21:24, 20 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
U nas w skakance nigdy się sam nie włączy agregat skretu ponieważ najpierw musimy właczyć 2 klawisze z zasilaniem i dopiero wtedy można sterować wózkiem na lewo lub w prawo. Nawet jesli jakimś cudem silnik sam z siebie zadziała to też nie skreci bo bez tych klawiszy nie otworzy elektrozaworu. A ja w MANIE mam najlepiej bo sterowanie mam tylko i wyłącznie reczne i żeby skrecić to musze wyjsc z samochodu i wbrew pozorą to jest najlepsze bo najprostrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
filip2
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: drawno
|
Wysłany: Śro 21:18, 21 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ale takie na korbkę to lipa bo z kabiny nie ma (pozatym to jeszcze śrubę masz, i do tego ktoś silnik ci z tej skrzyni za@@@ał), agregat włączę ci za pomocą pręta stalowego, ale i tak zawory nie puszą, chyba że zapomnisz wyłączyć prąd na drugą gruchę i jakimś dziwnym losem włącznik sam zewrze. No ale nie słyszałem jeszcze o przypadku że sam się przesterował, jedynie to mi jeden opowiadał że w huttner miał tak instalacje popieprzoną że potrafił wszystko zadziałać naraz jak włączył prąd na pompę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukash
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościan Wielkopolskie
|
Wysłany: Czw 18:54, 22 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Filip może i lipa jest więc troche się z tym zgodze ale jak to w życiu bywa wszystko ma swoje wady i zalety. Sterowanie z kabiny jest dobre jak auto jest nowe albo prawie nowe a jak już ma te 20 lat to nie zawsze działa tak jak trzeba a reczne wrecz przeciwnie. Zreszta czasami to przez cały dzień tego nie używam bo jak dobrze ustawisz wózek przed załadunkiem to nie musisz sterować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BYCZEK
Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:26, 22 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
A lukash powiedz jeszcze jak cofasz:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
filip2
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 1312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: drawno
|
Wysłany: Czw 20:34, 22 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Normalnie na wstecznym cofa, jak umie to i sterowania nie potrzebuje za dużo. Łukasz masz rację w 100% że te na śrubę to najprostsze, ale jak dobrze pamiętam to żeby pokręcić wyciąga się takie zabezpieczenie i odhamowuje się śrubę. Trochę temat rozwinął się nie w tym kierunku co miał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BYCZEK
Dołączył: 09 Cze 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:07, 22 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Znam gościa co jeździ takim starym wózkiem bez sterowania to jeszcze po prostej parę metrów go popchnie do tylu, ale niezbyt daleko, a jak już trzeba zawrócić to koniec nie ma mowy nie złamie się, w takim miejscu w którym ja z naczepą wchodzę z zamkniętymi oczami;) Dla mnie to trochę śmiesznie wygląda, a facet raczej rozdziawą nie jest, oceniłbym że raczej spryty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukash
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kościan Wielkopolskie
|
Wysłany: Pią 19:55, 23 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jak cofam? Hm...przede wszystkim robie wszystko co moge aby tego nie robić a jesli juz musze to staram się tak manewrować samochodem żeby wózek szedł tak jak ja chce a jesli i to nie pomoże no to po prostu nakręcam korbą w odpowiednią strone. Tam jest taka zapadka co trzeba odblokować i dopiero wtedy moge krecić a na czas transportu mam jeszcze siłownik pneumatyczny ktory unieruchamia śrube po to aby gwint się nie zużywał. Naczepą zawsze w miejscu zakrecisz a wózkiem nigdy tak nie zrobisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|