www.transportdrewna.fora.pl

lukash

Flilip a ty wierzysz w ta tabelke? Moj ojciec powiedział że ta ustawa to jest pic na wode i tak naprawde to jest po to zrobione aby wykonczyć przewoznikow. Ja obliczyłem ze tez mniej wiecej 28.5 moge wziasc według ustawy a dzisiaj przegladałem ta tabelke z 26 listopada 2011r. i masa sosny wynosiła 800 kg a teraz w tej nowej 740 kg wiec cos tu naprawde nie pasuje. Ja nie biore wiecej niz 25 a nawet jesli to nic nie podpisze a jak pojade na pusto to obciąze nadleśnictwo kosztami powrotu

filip2

W końcu trzeba w coś wierzyć, jak ITD złapie i nie uwzględni tej ustawy to można a wręcz trzeba pisać odwołanie, ta tabelka jest zrobiona według mnie pod odbiorców i przewoźników gdyż wagi zaniżone dla odbiorców i żeby przewoźnik zarobił ale i tak 22m3 sosny najlepiej by było wozić żeby te 40t mieć.

Zobaczcie w mojej galerii ostatniego aktuala i zobaczcie ile drewna jest na volvo mojego ojca, i weź załaduj 28m3 takiego drewna nie możliwe, a jest tam 25,5m3 a wygląda na 28m3.

lukash

No i tu musze ci przyznac racje i zgodzić się z toba ze 22 m3 ewentualnie 23 m3 to juz max ale teraz już na bank nikt nie bedzie woził tyle skoro mozna załadować nawet co nie ktorzy 30 m3 i to zgodnie z przepisami a jak nadl. grodzisk chciało od nas mase pojazdu na pusto to podalismy nawet wiecej niż waży bo potem wiesz jak jest jak przyjdzie co do czego to nadl. umywa rece bo taką mase dostało do wiadomosci od nas wiecej lepiej podać wiecej. Man waży 18 800 kg z pełnym bakiem a my podalismy 19 000 kg

filip2

VOLVO ojca 18810kg, papierówki to można naładować ale dłużycy nieraz to masakra jak D klasa jest to tak jak wspomniałem fura na okrągło a metrów gó..o. [link widoczny dla zalogowanych] przykład.

copa

Ale wy liczycie to na drogi 10tonowe. Ostatnio przeliczylismy prawdziwy ciezar jodly na drodze 8tonowej. Czyli majac 25m3 ma sie okolo 42ton calkowitego. I teraz te 25m3 przeliczyc przez tabelke to na drodze 8 tonowej powinno przechodzic.

filip2

A różnica w wadze może być ogromna np. 35m3 raz waży 50t raz 60t dmc. Więc powiedzmy sobie że my zawsze liczymy 1m3 sosny dłużycowej=1000kg. i to jest najprawdziwsza wersja, a papierówka 800kg a nieraz potrafi być cięższa niż tartaczka.

lukash

Copa ale to z tymi tonami to za duzo nic nie daje bo masz max 42 t a po 2003r. 40 t i tego nie jestemy w stanie przeskoczyć. My po prostu mamy za ciężkie te samochody i przez to musimy mniej ładować. Szukalem na stronach ITD cos w sprawie tej ustawy i nawet ani słowem nic nie pisze. Nie sądzicie że to jest podejrzane?

filip2

Podejrzane jest ale istnieje taka ustawa więc powinni się do niej stosować, chociaż mieszkamy w kraju który nazywa się Polska...

lukash

No własnie polska. Co do sosny to my kiedys z ciekawosci wazylismy tak dla siebie to wyszło tez 1000kg co prawda to było latem ale co to jest do 740 w tej tabelce w ktorej podobno sa to wartosci uśrednione czyli można wyjsc z założenia ze suche według nich waży grubo poniżej 700 kg a to już jest bzdura no chyba że leży rok w lesie ale umowmy sie że nikt nie bierze suchego tylko mokro swieże

filip2

Heh ja zawsze oceniam wagę po tym jak przyczepa ''siedzi'' na resorach albo oponach, ojciec ma zawsze kilka miejsc gdzie mniej więcej też potrafi ocenić wagę po tym jakim biegiem jedzie pod górkę. My często woziliśmy papierówkę suchą, ta co jest na fotkach to waga wychodziła taka jak w tabeli a drewno ponad rok leżało.

lukash

Oj ci powiem że te resory to nie sa az tak miarodajne można się czasami pomylić i to dość grubo tym bardziej w dłużycy. Najlepiej jak sa poduchy to jest to już w miare dokładne wyliczenie. Jesli chodzi o jazde to faktycznie mozna wyczuć ile masz załadowane ale tez tak nie do konca bo wystepuje strasznie dużo czynnikow ktore fałszuja ten obraz. Wyobraz sobie że moj ojciec potrafi nawet wyczuć czy z tyłu na samochodzie jest mało powietrza bo wtedy mu cieżko idzie. Oczywiscie czasami sie pomyli a czasami faktycznie jest mało

filip2

No jeden z wywrotki mi kiedyś gadał że na zegarze od poduch do 200kg może wyczuć, racje że nieraz idzie się pomylić gdyż nieraz ciężej jest na aucie a nieraz na przyczepie, a też jak liściaste drewno to można wyczuć po dźwigu czy lekko czy ciężko ma ale to jest taki sposób z grubym ''marginesem błędu''.

lukash

do 200 kg to i tak dobrze. Tym hds od scani to wyczujemy bo jest słabszy i jak podnosisz sztuke głownie liściaste to czuć ale znowu długość tez trzeba wziaść pod uwage a z tym od mana to nie da rady bo jest tak mocny że dąb powiedzmy 2 kubiki nie robi na nim za duzego wrażenie. My mamy problem z chwytakiem bo nam się rozłazi pod ciezarem. Mieliscie cos takiego? Wiesz moze co to za usterka? Dodam że rozdzielacz jest zmieniony na inny ale po regeneracji a tłok w chwytaku miał wymienione maszety na nowe.

filip2

Aha ja też patrzę na te odbojniki gumowe jak bardzo są spłaszczone.
Jak chwytak się rozłazi (mieliśmy tak nie raz) to albo rozdzielacz albo tłok a dokładniej uszczelniacze nic innego nie może być, ja bym zaczął od tłoka bo to najczęstsza usterka bo najwięcej on pracuje. A co do dźwigu to ojciec niedawno buka 5m3 brał to już miał co robić.

Enriu

Ustawa jest zrobiona pod odbiorców, a czy pod przewoźników to raczej wątpliwe. Przecież ustawa zakazuje płacenia od m3 więc nic to przewoźnikowi nie daje.

Co do obciążenia to na poduchach jak masz manometry to spokojnie określisz masę pojazdu.