|
www.transportdrewna.fora.pl Forum poświęcone zagadnieniom transportu drewna i nie tylko
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawidg2
Administrator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 22:01, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
przerób 8000m3 na rok, trocin na tydzień to mało ok 90mp. za trociny to teraz mam 19zł/mp a mam klientów z Konina którzy dają ok 30zł/mp. Kwestia skupu z okolicznych tartaków a jest ich trochę
10000 to przy produkcji 400t/mc
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dawidg2 dnia Nie 22:02, 04 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cezar012
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSKIE
|
Wysłany: Pon 18:45, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
dawidg2 napisał: | przerób 8000m3 na rok, trocin na tydzień to mało ok 90mp. za trociny to teraz mam 19zł/mp a mam klientów z Konina którzy dają ok 30zł/mp. Kwestia skupu z okolicznych tartaków a jest ich trochę
10000 to przy produkcji 400t/mc |
to nie takie proste. ja woze do garbatki tam jest bardzo duzy tartak- michal550 moze wiecej o nim powiedziec, ale np. oni maja linie do peletu i z tego co wiem to rewelacji nie ma. teraz nawiezli slomy-puszczaja to przez rebak co daje marny efekt i mieszaja z trocina i robia z tego pellet ale nie wiem z jakim efektem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawidg2
Administrator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 19:48, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
no nie proste ale kto nie ryzykuje to nic nie ma ryzyk fizyk jak to mówię. jedynie co to bym musiał zainwestować w transport by przywieźć trociny i wywieź materiał (tu akurat mogę wuja z naczepami zatrudnić chętnie by woził w dobie kryzysu) zaiwestować w kompletną linię i zwiększyć moc przyłącza elektrycznego hale mam 700m2 i trochę placy w koło. niech przez pierwsze pół roku bym wyszedł na mały plus tak 2-3 tys/mc to już też by było dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
copa
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kolbuszowa RKL
|
Wysłany: Pon 14:35, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
widze ze roboty jest bo cisza na forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawidg2
Administrator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 22:37, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Roboty trochę jest choć trochę wszystko zwolniło.
A co w sprawie tego pozwolenia na dojazd do dróg krajowych itp??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cezar012
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSKIE
|
Wysłany: Pon 0:00, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
zwolnilo dopiero teraz jak sie pogoda popsula. gdzie bym nie wjechal tam sie topie. wczoraj tj sobota sama solowka usiadlem tak ze NH (New Holland) 160KM nie mogl mnie zerwac z miejsca... dopiero do tylu jakos dal rade i pozniej za przod i ogien... jakos poszlo, ale miedzy blizniaki na trzeciej osi weszly mi cegly i skonczylo sie na dwoch kapciach;-( i tak siedze w domu, bo zazwyczaj laduje ukrainskie w sobote wieczor i w niedziele wieczorem juz ruszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawidg2
Administrator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 14:51, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Moi kierowcy ostatnio też się utopili i czekali za ciągnikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leśnyludek
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CTU
|
Wysłany: Pon 19:06, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jak to jest z tym dębem ukraińskim. Oczywiście jeżeli może ktoś coś więcej na ten temat powiedzieć. Firma kupuje go bezpośrednio z Ukrainy, czy u pośrednika w Polsce? Kiedyś może z 8 lat temu, o ile dobrze pamiętam, było coś takiego, że wagony (węglarki z dębem ukraińskim i nie tylko bo również z bukiem) przchodziły bezpośrednio do wielkopolski - szybki rozładunek na stacji i transport autem może z 10 km do zakładu - tak było w moich okolicach - a teraz wagonów nie widać.
Pytam, bo czytając - odległość spod Lublina np. do Dąbexa nie mała, koszty transportu zapewne też, a wagonu na jeden zestaw się nie wrzuci - nie ma szans.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez leśnyludek dnia Pon 19:14, 19 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cezar012
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSKIE
|
Wysłany: Śro 22:50, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
leśnyludek napisał: | Jak to jest z tym dębem ukraińskim. Oczywiście jeżeli może ktoś coś więcej na ten temat powiedzieć. Firma kupuje go bezpośrednio z Ukrainy, czy u pośrednika w Polsce? Kiedyś może z 8 lat temu, o ile dobrze pamiętam, było coś takiego, że wagony (węglarki z dębem ukraińskim i nie tylko bo również z bukiem) przchodziły bezpośrednio do wielkopolski - szybki rozładunek na stacji i transport autem może z 10 km do zakładu - tak było w moich okolicach - a teraz wagonów nie widać.
Pytam, bo czytając - odległość spod Lublina np. do Dąbexa nie mała, koszty transportu zapewne też, a wagonu na jeden zestaw się nie wrzuci - nie ma szans. | no a jak ma byc?? firma kupuje na ukrainie, firma kaze wiezc daleko, firma placi wiec ja nie widze w tym nic zlego... a to ze nie wrzuci jednego wagonu na zestaw to przeciez mozna dwa razy obrocic, zaden problem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz_G
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaski Wlkp.
|
Wysłany: Czw 16:22, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
To że można obrócić dwa razy to żaden problem dla kierowcy który na tym zarobi a jeśli transport drewna wagonem jest tańszy no to wiadomo że nie będą ładunku wozić na autach ale skoro wagony już nie jeżdżą jak mówicie to widocznie opłaca się wozić autkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cezar012
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSKIE
|
Wysłany: Śro 20:20, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
zrobilem maly remoncik w scani... przod hamulce (komplet. bebny, okladziny, grzechotki, tulejki rozpieraka), zwrotnice, koncowki ukl kier, tulejki stabilizatora, lozysko piasty lewe, nowa chlodnica wody, zalozylem nowy zbiornik paliwa, no i jeszcze troche drobiazgow ... a tak przy okazji okazalo sie ze IC ktory kupilem na koniec kwietnia, dostal przedmuchu i oddalem na gwaracje, ale nie byla to zadna podroba tylko org BEHR
calkowity koszt jeszcze nie policzony, ale juz jest ponad 10 tys...
i tak sobie siadlem i myle...
tyle sie zapier......a
i po co?
jak pozniej trzeba to wlozyc w remont... do tego jeszcze jeden z kontrahentow od sierpnia zalega z wyplaceniem kasy(20tys)...
czasami odechciewa mi sie tej roboty w mysl zasady:
"LAS NIE TUCZY ALE ROZUMU UCZY...."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cezar012 dnia Śro 20:29, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Enriu
Moderator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubuskie/Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 21:25, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cezar tak dla informacji w transporcie obowiązuje tylko roczny okres by upomnieć się o kasę przed sądem więc nie pozwól sobie by ten termin przegiąć. Ja oddałem sprawę do sądu i kasę bardzo szybciutko miałem na koncie. Przecież za darmo nikt nie będzie tyrać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomex80
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZSZ/WGM
|
Wysłany: Czw 18:31, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Czasem lepiej mieć klienta z niższą stawką ale pewnego, niż dobra stawka ale kasy nie widać przez pół roku albo wcale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cezar012
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LUBELSKIE
|
Wysłany: Czw 22:15, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Enriu napisał: | Cezar tak dla informacji w transporcie obowiązuje tylko roczny okres by upomnieć się o kasę przed sądem więc nie pozwól sobie by ten termin przegiąć. Ja oddałem sprawę do sądu i kasę bardzo szybciutko miałem na koncie. Przecież za darmo nikt nie będzie tyrać. | czesc kasy jest za transport a czesc za drewno, i teraz jakbys mogl to prosilbym nieco wiecej bo chyba nie bedzie innego wyjscia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Enriu
Moderator
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 1845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubuskie/Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 23:54, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze to musisz wysłać im wezwanie do zapłaty - oczywiście poleconym ze zwrotką. Tam musisz mieć wyznaczony termin zapłaty.
Jeśli to nic nie daje to wysyłasz drugie wezwanie do zapłaty podobne do wcześniejszego.
Jeśli to nadal nie pomogło to wysyłasz przed sądowe wezwanie do zapłaty.
Jeśli nadal nie pomaga to przejdź się do kogoś kto pomoże tobie złożyć wniosek do sądu - nie jest to trudne i zbyt kosztowne.
Wniosek musi być złożony do sądu wydziału gospodarczego ale sądu do którego należy twój wierzyciel. Należy też wpłacić do sądu koszta postępowania przedprocesowego. Wszystkie koszta zostaną tobie zwrócone przez wierzyciela w przypadku zasądzenia wyroku a tak jest w 99% przypadków. Jak dostaniesz wyrok musisz odczekać chyba 14 dni. Jeśli nie dostaniesz nadal kasy to wysyłasz pismo do sądu o nakaz wykonalności i z tym idziesz do najbliższego komornika a ten zajmuje najczęściej konto wierzyciela.
Mała podpowiedz jeśli tobie coś już płacili przelewem to spisz sobie numer konta i podaj go również komornikowi bo często bywa tak że konto które ma komornik to jest pseudofikcja a inne jest działającym kontem. Komornik po prostu opiera się na druku NIP-3 który się składa w urzędzie skarbowym.
Najczęściej samo postraszenie sądem skutkuje - jak ktoś nie kwapi się w ogóle do płacenia to znaczy że nie warto z nim robić interesów.
Sąd przerabiałem z jedną z firm. Byli cwani bo brali co jakiś czas nowych przewoźników jak poprzedni już nie chcieli jeździć z powodu braku płatności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|