www.transportdrewna.fora.pl

Enriu

Trzeba się uodpornić na bluzgi na CB. Kiedyś sam to jeździło się 86-88km/h i ciągle ktoś wolniejszy był, a teraz 82 i taki sam czas wychodzi.

Co do zwalniania na biegu to auto nie pobiera paliwa bo nie ma gdzie, wraca powrotem do zbiornika, co do zwalniania na luzie to auto dla mnie zbyt nerwowe wolę zawsze na biegu, chociaż VOLVO wprowadziło funkcję I-Roll w I-Shift który przy zjeździe ze wzniesienia rozłącza bieg by auto mniej pędu traciło.

Lukash jak masz kursy ok 50-60km to korzyści nie odczujesz, ale jak my robimy po 300-400km z ładunkiem to tym samym autkiem potrafię 20l mniej zużycie przywieźć. Przede wszystkim tempomat i niższa prędkość.

Gdzieś kiedyś czytałem na temat ekonomicznej jazdy i było że podstawa to tempomat, auto utrzymuje stałą prędkość, a człowiek na nierównościach robi ponoć małe ruchy pedałem i dodatkowo jakieś ułamki litrów paliwa są niepotrzebnie wtryskiwane.

Mam znajomego co mają plandeki i mówi że po wysłaniu kierowców na kurs ma spore oszczędności w paliwie.

lukash

No tak zgadzam sie ale tempomat jest dobry na płaskim terenie bo my w SCANI mamy taki że jak ustawimy powiedzmy na 70 km/h to potem pod gorke silnik robi wszystko co w jego mocy zeby ta prędkość utrzymać wiec podejrzewam że zużywa wtedy duże ilości paliwa. Co do zużycia paliwa na biegu to pytałem się kiedyś mechanika od diesla a on mi powiedział cytuje: "Musi zużywać paliwo ale robi to w bardzo małych ilosciach poniewaz jak by ktoś jechał dłuższy czas z gorki bez gazu to pompa wtryskowa zatarła by się". Taka była jego odpowiedz. Co do naszych przebiegów to faktycznie srednio na kurs robimy po 50-60 i to w 2 strony więc może oszczedności są ale ich po prostu nie widać gołym okiem

dawidg2

Przecież pompa się smaruje przepływającym paliwem, przecież pompka wstępna tak tłoczy cały czas paliwo w układ i wraca przelewem. Olejem silnikowym też się chyba smarują pompy.

lukash

Tak mi powiedzial ten mechanik a moj ojciec tez twierdzi że silnik spala paliwo. Powiem wam że jednak cos musi byc na rzeczy bo jak w osobowce Mitsubishi Carisma TD mialem popsuty czujnik kąta zapłonu to czasami na postoju prawie gasł a ja sie to stało na biegu bez gazu to samochod mocno zwalniał bo dostawal zla dawke paliwa. Zreszta jak by tak było ze nie pali na biegu to mozna by bylo wyłaczyc kluczykiem silnik i nie powinno byc roznicy a tak nie bedzie bo silnik wtedy zostanie uszkodzony jak tak zrobimy

dawidg2

Jak wyłączysz zapłon to wypadek murowany.

filip2

Paliwo spalać musi ale mniej niż na luzie.
Wypadek bo kierownice zablokuje,.

Enriu

Nie spala ani grama, miałem na studiach dwa lata przedmiot silniki spalinowe i nie pali ani grama, paliwo wraca powrotem a pompa cały czas tłoczy paliwo. Zresztą jaki byłby sens wtryskiwania paliwa? Powodowałbyś by silnik cały czas pracował czyli by nie zwalniał, a tak tłoki tłoczą tylko powietrze, działają jak sprężarka powietrza.

Jedyne przeciwwskazanie do jazdy na luzie to smarowanie skrzyni biegów którego wydajność jest zależna od prędkości obrotowej silnika, wyłączysz silnik nie masz smarowanej skrzyni biegów i wystarczy parę km i wymieniasz skrzynię co tanie nie jest.

Co do tempomatu to oczywiście przed górką musisz pedał w podłogę przycisnąć bo tempomat nie wie że jest górka, ale ty już wiesz (nowe tempomaty mają opcję że zapamiętuje trasę wg GPS i wie że zbliża się do górki i o jakim nachyleniu).

Nie wyłączysz zapłonu bo wyłączasz komputer który steruje całym zapłonem i zablokował byś kierownicę jak wspomniał filip. Plus brak smarowania skrzyni biegów.

lukash

Enriu ja komputera nie mam w tym MANIE tak samo jak w osobowce. Jedyne rzeczy co tam są bardzo skomplikowane to bezpieczniki. Co do zapłonu to moge zrobić tak że wyłącze silnik i kluczykiem szybko przekrece na zapłon i wtedy moge sobie kręcić kierownica jak chce. Co do zwalniania pojazdu na biegu to generalnie i tak by zwalniał bo przeciez dawka była by ustawiona na najmniejsze obroty nawet jesli na obrotomierzu mialbys 1500 obr/min. Czytalem wczoraj w internecie o tym wszystkim i tam każdy mowi co innego natomiast jesli chodzi o szkrzynie biegów to masz racje ona wtedy nie jest smarowana i może dojść do jej zatarcia

filip2

Też w necie czytałem i każdy inaczej mówi, ja myślę że musi spalać chociażby drobinę paliwa, ale nie będę się kłócił bo to tylko moje zdanie. Jak zgaszony to skrzynie zarżniesz bo było by podobnie jak byś je holował z podłączonym wałem.

Enriu

Mnie uczono że nie pali paliwa przy toczeniu na biegu i tak mam na każdym aucie, czy to ciężarówka czy osobówka.

Co do holowania na podłączonym wale to dopuszczalne na bardzo małych odległościach liczonych w setkach metrów i tylko i wyłącznie na wysokiej grupie. Jak dłuższe holowanie to koniecznie odłączanie wału przy nie działającym silniku. We Volvo przy uszkodzeniu łożyska sprzęgła również zakaz odpalania silnika i odłączanie wału do holowania, kiedyś u nas jak się łożysko wysypało rozwaliło obudowę sprzęgła tak że skrzynia wisiała na wałku sprzęgłowym i wale.

filip2

O tym łożysku to nie wiedziałem, warto pamiętać Cool

Enriu

Cokolwiek we Volvo dzieje się ze sprzęgłem lepiej nie ruszać do czasu aż nie wtoczysz na warsztat, można sobie kosztów narobić. U nas pech chciał że kierowcy zabrakło 300m do parkingu i zjechał na siłę, obudowa cała dookoła rozerwana.

lukash

Ojciec wczoraj był na przegladzie i facet diagnosta [nasz znajomy] powiedział mu że tych samochodow z wózkiem na siebie już nie rejestrują w Polsce. Podobno w Niemczech też je wycofują. Wiem że kiedyś poruszalismy to zagadnienie ale czy w chwili obecnej wiecie coś wiecej na ten temat?

filip2

Każdy mówi co innego, ale przeglądy dalej będą robić?? Mi w Emailu od ITD napisali że odpowiedzi na moje pytanie muszę oczekiwać od wydziału komunikacji w najbliższym powiecie Rolling Eyes

Enriu

Jak zwykle czeski film, ty musisz wszystko wiedzieć a odpowiednie służby nic nie wiedzą i każą tobie szukać.

Jakoś u niemieckich producentów cały czas możesz kupić autko z wózkiem, nie sądzę by wycofali tak sprawdzone rozwiązanie.