www.transportdrewna.fora.pl

BYCZEK

Jakie są wasze opinie?

Enriu

Kłody

Jak dla mnie. Dłużycy nigdy nie ładowałem, jedynie S3a o długościach ok 14m ale HDS-em do stosu.

filip2

Hmm zapewne na forum znajdzie się wielu co stos wozi i tych co dłużyce, na dźwigu nie robię zawodowo jak ojciec czy inni. No to tak dłużycą nieraz ciężko jest obracać jak zerwą między drzewami, no ale dłużyca bywa 100szt i 20szt na auto więc czas ciężko określić. Stos ładujesz bez większych problemów z obracaniem ale jak 3 rządki na przyczepę 2,5 to musisz równo układać. Układać równo musisz tu i tu chyba że ktoś lubi mieć ''stodołę'' na aucie. Więc dużej różnicy nie ma, ale nikt mi nie powie dłużycę szybciej załadujesz ale kilka, kilkanaście minut chyba nie robi dużej różnicy Question

Jeśli jest praca na stosie to na stos trzeba iść a jak dłużyca to na dłużycę Cool

No i bym zapomniał jak długie drewno i krótki dźwig to musisz na dłużycy pod grzebień brać drewno.

patrolscania

no dokładnie Filip niektórzy co robią pare lat na stosie to cięzko im by było ładować tartaczke i na odwrót Wink

cezar012

stos a stos to jest roznica. 1,2m nie cierpie ladowac bo to gowno sie jezy jak baran przed strzyzeniem, 2,4-2,5m to bajka. ladujesz tylko gwizdze. Co do dluzycy to ladowalem troche dluzyc na naczepe ale moim małym Logliftem 135z i poprostu trzeba sie sporo nakombinowal bo dzwig sobie poprostu nie radzi, ale lepsze to niz stos 1,2m. ale Enriu dobrze napisal ze najlepiej klode. jak wozilem 6m klody to potrafilem sie rozladowac w 7 minut.

Beherit

Jako operator na placu manipulacyjnym ładuję i wożę od 1,20 do 8 metrów, wszystko zalezy od średnicy, ułożenia na gruncie i świeżości. osobiście nie znoszę ładować 2,50 świeżej po korowaniu bo to zwyczajnie z chwytaka wylatuje jak jest minimum luzu, a jak jeszcze paka pod kątem stoi to już nie ułożysz ....

dawidg2

My wozimy 1,2 m, 1,8 m, 2,4m sporadycznie jakieś 2m, 2,1m, kłody 5m czasem, tartaczne też wozimy sami bo przecinamy na 6m.

copa

Najwiekszym przeklenśtwem jest buk z galęzi 1m. Albo inne lisciaste bo nawet nie zlapiesz a wszystko leci.

patryk3

A kolego byczek tak z ciekawości to po co checesz to wiedzieć ? planujesz założyć swoją firme czy iśc do pracy jeżdzić w lesie? Wink

dawidg2

Tak metrowa brzoza, większość odziomków. miałem też takie dwa kursy. Brzoze 1,2 się już lepiej wozi. Zależy też jak zrobią. Sosne jak zrobią na zrębie to też przekleństwo.

filip2

Buk zimą to nieźle się ślizga bo mokry i w śniegu albo lodzie. Znam co wożą 1,2 to grubo godzinę się ładują, najlepiej kłody 6m albo jakieś grubsze, 2,5 jak kuzyn wozi to dosyć szybko mu idzie i wygląd ma bo równo ułożone ale to zależy od operatora. Mnie też ciekawi skąd pomysł na takie pytanie Wink

cezar012

zastanawia sie kolega pewnie czy kupic dluzycowke czy stosowe auto. ja swoja scania jestem w stanie zabrac 90% ladunkow. tylko jak ktos koniecznie chce w dluzycy to nie wezme, tyczy sie to przedewszystkim sosny na wiezby. bo tak to nawet i sosne tne jak biore do innych zakladow. ale dluzycowka 1m czy 1,2m juz nie wezmie nawet.

Enriu

Co do trudnych załadunków Smile

to jeden z naszych kierowców miał Graba 1,2m - czas załadunku coś ok 2h. Tylko dotknąłeś chwytakiem i wszystko leciało.

A dla mnie najgorzej z akacją 1m bo tego nie idzie ułożyć żeby jeszcze prosta była a to najczęściej gałęzie potną i zadowoleni że opał zrobili.

patrolscania

Sory żle się wypowiedziałem bo chodziło mi o stos który ja woże czyli 2,50 i z przyzwyczajenia powiedziałem.
A my raz woziliśmy 1,2 to była poprostu masakra bo w zime te drzewo tak było śliskie że z chwytaka wypadało .

cezar012

wgl 1m i 1,2m to tragedia do wozenia. zaladunek okolo 1,5h rzadko kiedy mniej i jak zwykle zbieranina.